osoba towarzysząca
  • ci czy te?
    25.03.2003
    25.03.2003
    Mam pytanie dotyczace odmiany skrótu nazwy stanowiska promocjant. Otóż w firmie mówimy na promocjanta prom. Czy należałoby mówić w l.mn. promy, czy też raczej promowie? Z jakich zasad gramatyki dany sposób odmiany (promy bądź promowie) wynika?
    Serdecznie pozrawiam

    Ewa Tomaszewicz
  • Cztery jabłka, ale pięć jabłek
    6.03.2019
    6.03.2019
    Dzień dobry!
    Ostatnio na lekcji języka polskiego jako obcego omawialiśmy ze studentem dopełniacz liczby mnogiej. Ćwiczyliśmy przykłady takie jak:
    4 skrzynki jabłek
    2 butelki wina czerwonego
    3 puszki piwa
    8 pudełek ciastek

    Nie umiałam wytłumaczyć, dlaczego czasami rzeczownik jest w liczbie pojedynczej, a czasami w liczbie mnogiej. Czy można się podeprzeć jakąś regułą?
  • Czy moje nazwisko się odmienia?
    5.04.2009
    5.04.2009
    Witam.
    Mam pytanie. Moje nazwisko brzmi Miosga i jest pochodzenia niemieckiego. Zawsze w szkołach uczyli mnie, że tego nazwiska się nie odmienia. Moje rodzeństwo też tak uczono. Na wszystkich oficjalnych dokumentach w miejscach, gdzie mogło być odmienione, nigdy tego nikt nie robił. A dzisiaj znajomy twierdził, że się mylę. Czy moje nazwisko się odmienia? Mam nadzieję, że nie….
    Pozdrawiam
    J. Miosga
  • Czy odmieniać nazwiska?
    7.10.2003
    7.10.2003
    Czy należy odmieniać nazwiska w pismach urzędowych, np. w umowach?
  • Dawny imiesłów

    6.02.2022

    W pewnych artykułach dotyczących gramatyki języka polskiego pojawia się określenie „imiesłów” dla, jak się zdaje, formy 3. os. czasu przeszłego trybu oznajmującego, obecnej w niektórych konstrukcjach, np.: „partykułom [(żeby i in.)] towarzyszy dawny imiesłów czasu przeszłego lub bezokolicznik [...], np. chcę, by wysłał list”; „Forma imiesłowowa [czasu przyszłego złożonego] (będzie robił)”. Skąd takie nazewnictwo? Wszak forma ta nie przypomina ani imiesłowów współczesnych, ani historycznych.

  • ekskluzywna porada
    29.04.2010
    29.04.2010
    Nurtuje mnie coraz częstsze (szczególnie w Internecie) używanie słowa ekskluzywny w znaczeniu 'dostępny na wyłączność' (jak w ekskluzywny wywiad, ekskluzywne wideo itp.). Z jednej strony brzmi mi to bardzo jak kalka z języka angielskiego, z drugiej obrońcy stosowania go w ten sposób również w języku polskim powołują się na słownikowe: „1. przeznaczony dla zamkniętej grupy osób”. Czy można więc mówić o ekskluzywnym wywiadzie jako o wywiadzie, który publikujemy z prawami do wyłączności?
  • Entourage
    13.11.2018
    13.11.2018
    Dzień dobry,
    Piszę do Państwa w sprawie zakresu znaczenia francuskiego słowa entourage. Znam podstawowe znaczenie tego słowa, ale jakiś czas temu spotkałem się także – jak dobrze pamiętam – w jednym z filmów z użyciem tego słowa w kontekście stylizacji ubrania nietuzinkowej ekscentrycznej osoby.
    Czy znaczenie tego słowa może być użyte zatem także w kontekście ubioru?

    z poważaniem
    Dawid Szelag
  • grafomania

    10.03.2023
    10.03.2023

    Dzień dobry,

    czy we współczesnej praktyce językowej można używać terminu grafomania do określenia innych niż dotyczących literatury natręctw twórczych? A jeśli nie to jak określić odpowiednik grafomanii w muzyce lub sztukach plastycznych? Dziękuję

  • Hierarchicznie czy po partnersku?
    2.02.2015
    2.02.2015
    Szanowni Państwo,
    mam pytanie związane z podmiotem szeregowym. Czy jeśli byłem na spacerze z osobami płci przeciwnej jako jedyny mężczyzna, to mogę powiedzieć: „Wracamy z dziewczynami ze spaceru”, czy taka konstrukcja mylnie sugeruje, że było nas kilku chłopaków i oprócz tego dziewczyny? „Wracam z dziewczynami…” byłoby może bardziej jednoznaczne, ale wystawia mnie niejako na pierwszy plan.
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • imię
    15.04.2008
    15.04.2008
    Witam!
    Czy mógłbym uzyskać odpowiedź na pytanie, jaka jest etymologia słowa imię w języku polskim?
    Pozdrawiam i z góry dziękuję.
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego